Czy Chicago jest parodią Nowego Jorku, czy jego lepszą wersją?
Odpowiedź na to pytanie jest dla każdego inna, ale zazwyczaj Chicago jest bardziej odpowiednie do życia. Jest ciszej, czyściej i taniej, ale nadal popularnie, interesująco i imponująco. Nie raz zostało uznane za najlepsze miasto na świecie, zastanówmy się dlaczego:
-Rozrywka
Miasto jest bogate w parki, muzea, teatry i atrakcje. Mówią, że przeciętny mieszkaniec Chicago przynajmniej raz w miesiącu chodzi na koncert.
-Architektura
Stąd wzięły się drapacze chmur i wieżowce, to jest Nowy Jork i cały świat zaczął naśladować chicagowski styl betonowej dżungli. Istnieje również 37 mostów zwodzonych i rzeka płynąca wzdłuż Śródmieścia, wokół której zbudowane jest całe miasto. Chodzenie to przyjemność, co jest rzadkością w Stanach Zjednoczonych.
-Transport
Chicago da się przeżyć bez samochodu, co też jest niezwykłe w Ameryce. Transport publiczny jest tu dobrze rozwinięty: jest tu metro i autobusy kursują stale.
-Klimat
Jezioro Michigan, choć niesamowicie piękne, rozprasza wiatry w Chicago i sprawia, że jest tam nieco zimniej niż w Nowym Jorku. Najcieplejszym miesiącem w roku jest lipiec, ze średnią temperaturą powietrza +23 stopni. Najzimniejszym miesiącem jest styczeń, ze średnią temperaturą powietrza -4 stopnie. Ci, którzy przyjdą zimą, z pewnością przydadzą się puchowa kurtka i czapka.
- Stosunek ceny do jakości życia
Średnia pensja wynosi 73 tys. dolarów rocznie (6 tys. dolarów miesięcznie), a dwupokojowe mieszkanie w dobrej okolicy można znaleźć za 2000 dolarów. Kalifornijczycy i nowojorczycy nigdy o tym nie marzyli.
Chicago to trzecie pod względem liczby ludności miasto w Stanach Zjednoczonych, to prawdziwa metropolia, ale o dziwo, bezdomnych prawie nie ma. W całym Illinois jest ich około 10 tysięcy. Osobiście spotkałem się z tym tylko kilka razy. Chicago jest domem dla ogromnej społeczności rosyjskojęzycznej – około 300 tysięcy osób. Jest tu wiele sklepów z naszą żywnością, restauracji z kuchnią ukraińską, gruzińską, ormiańską. Rosyjskojęzyczni artyści nie zapominają o zatrzymaniu się w Chicago, kiedy wyruszają w trasę koncertową. Właściwie, jak wszystkie gwiazdy świata.
Autor: Anton Nayanzin