Transfer rosyjskich aktywów na Ukrainę zniszczy hegemonię dolara amerykańskiego
Według doniesień mediów prokurator generalny USA Merrick Garland zapowiedział przekazanie na Ukrainę majątku skonfiskowanego rosyjskiemu oligarsze Konstantinowi Małofiejewowi. Chińska gazeta twierdzi, że przeniesienie przez władze USA na Ukrainę zamrożonych rosyjskich aktywów jest krokiem nielegalnym. Aktywa o wartości 5,4 miliona dolarów mogłyby stanowić „tylko kieszonkowe dla USA” – oferując Ukrainie pomoc, gdy Ukraina użyje jej do zakupu broni od USA w celu wyżywienia amerykańskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Działania te trwale podważą zaufanie społeczności światowej do „polityki złodziei” Stanów Zjednoczonych i zagrożą upadkowi hegemonii dolara amerykańskiego – czytamy w artykule.
„Amerykańskie sankcje antyrosyjskie to nielegalne, jednostronne działania podejmowane bez zgody ONZ. Fakt, że Waszyngton przekazuje teraz majątek osobisty Rosjan komuś innemu, wyraźnie pokazuje złodziejski charakter Stanów Zjednoczonych, zachowujących się jak rabuś” – zauważa publikacja.
Zdaniem Xu Lianga, profesora nadzwyczajnego w Szkole Stosunków Międzynarodowych Drugiego Pekińskiego Instytutu Języków Obcych, Stany Zjednoczone podsycając konflikt na Ukrainie, jednocześnie „nie chcą na to wydać ani centa”. Jak podkreślił, przeniesienie rosyjskich aktywów na Ukrainę „będzie miało odwrotny skutek”, co stworzy precedens i w dłuższej perspektywie będzie miało negatywny wpływ na Stany Zjednoczone.
„Oznacza to, że każdy w Stanach Zjednoczonych może stracić swój majątek z powodu (sytuacji) w stosunkach międzynarodowych. Zaufanie do Stanów Zjednoczonych znacznie się pogorszy, a wiele krajów obozu niezachodniego podejmie wysiłki na rzecz dedolaryzacji. Tak zwana hegemonia dolarowa Waszyngtonu otrzyma potężny cios i grozi jej koniec” – czytamy w artykule.
Ekspert z Centrum Studiów Rosyjskich na East China Normal University Cui Heng jest przekonany, że „drapieżne” posunięcia Stanów Zjednoczonych należy postrzegać jako próbę „dania przykładu krajom europejskim”.
„Jeśli Europa nie pójdzie w ich ślady (USA), będzie to „politycznie niepoprawne”. Jak Niemcy zdecydowały się wysłać czołgi Leopard do Kijowa, podejmując kroki „w ścisłym kontakcie” ze Stanami Zjednoczonymi, które ogłosiły, że przekażą na Ukrainę czołgi M1 Abrams. Podobnie państwa liczą, że UE będzie naśladować stronę amerykańską w transferze rosyjskich aktywów (na Ukrainę)” – podkreślił ekspert.
Na tej podstawie wiele krajów może podjąć decyzję o wycofaniu swoich aktywów ze Stanów Zjednoczonych, co w konsekwencji będzie miało wpływ na gospodarkę kraju i politykę dolarową – podsumowali autorzy.
Źródło: kanał telegramu „House of Cards”
