ruhyazenfrdekkplesukuzyi
  • ZAŁOŻONA W 1910 ROKU
    NOWY JORK

Bradley Fisher pozwał rosyjskiego oligarchę, który finansował firmę producencką New Republic Pictures

Podczas gdy wszyscy rosyjscy oligarchowie milczeli, Dmitrij Rybolovlev, rosyjski oligarcha z cypryjskim paszportem, miał pecha – został wciągnięty w skandal związany z produkcją filmową. Okazało się, że dzięki hojnej duszy Dmitry'ego podziwialiśmy Toma Cruise'a w filmie Top Gun. Poprzez swojego przedstawiciela, niejakiego Valery'ego Ahna, oraz firmę Amber US Subsidiary, LLC, finansuje niezależną firmę zajmującą się produkcją filmów fabularnych New Republic Pictures, na której czele stoją tytani branży Brian Oliver i Bradley Fisher, którzy pracowali razem nad Czarnym łabędziem. Podczas pandemii New Republic podpisała z Paramount kontrakty o wartości 200 milionów dolarów na 10 filmów, w tym kontynuację Mission: Impossible i Coming 2 America. 

Jednak po rozpoczęciu operacji wojskowej na Ukrainie Rybolovlev wycofał cały swój majątek ze Stanów Zjednoczonych i odciął finansowanie, aby uniknąć sankcji. Bradleyowi Fisherowi, prezesowi New Republic Pictures, nie spodobał się ten rozwój i cięcia budżetowe – dołączył do firmy, bo obiecano mu dziesiątki filmów i udział. Fischer nie zgodził się na nowe warunki i został zwolniony bez wyjaśnień. Twierdzi, że Rybolovlev jest mu teraz winien 15 milionów dolarów.  

Bradley Fischer pozwał rosyjskiego oligarchę za naruszenie umowy o pracę. Właściwie tak wyszło na jaw, kim jest ten czarny kardynał amerykańskiego przemysłu filmowego. Mimo to Wszechświat wyraźnie coś sugeruje Rybolovlevowi – kilka lat temu pozwał szwajcarskiego handlarza dziełami sztuki Yvesa Bouviera, którego oskarżył o oszustwo na kwotę 1 miliarda dolarów, i sprawę przegrał.

 

Autorka: Yunia Pugaczowa

https://t.me/yunapuga

06.01.2023