Amerykańskie małżeństwo zaginęło w Grecji, a córka twierdzi, że rodzice popełnili samobójstwo
Ekscentryczna rodzina Robinsonów, 83-letni David i 80-letnia Lukrecja, opuścili swój dom w wiosce Methoni (południowo-zachodni Peloponez) i udali się prawdopodobnie do Monemvasia (Lakonia). Stało się to 23 stycznia - i nikt ich więcej nie widział.
5 lutego córka pary, Julianne z Seattle (Waszyngton), napisała na swoim Facebooku, że jej rodzice prawdopodobnie „umarli z własnej woli”. Nie powiedziała, dlaczego uważa zniknięcie rodziców za samobójstwo. Ciał Davida i Lukrecji do tej pory nie odnaleziono, ale 6 lutego ich córka opublikowała post z prośbą o poradę w sprawie prawnika w sprawach spadkowych: jej rodzice mają nieruchomości w Grecji i Australii.
Policja na razie nie skomentowała zaginięcia emerytów.
Źródło: kanał telegramu „WSZYSTKO O USA”