ruhyazenfrdekkplesukuzyi
  • ZAŁOŻONA W 1910 ROKU
    NOWY JORK

W Wisconsin pozew złożył ojciec jednej z osób zabitych podczas protestów BLM.

Standardową sytuacją w prawie amerykańskim jest możliwość zwrócenia się do sądu cywilnego, jeśli ofiara/jej bliscy przegrali w procesie karnym. Najbardziej znanym przypadkiem jest amerykański sportowiec OJ Simpson, który został oskarżony o zabicie swojej żony i jej przyjaciółki, ale został uniewinniony, ale następnie przegrany w sądzie cywilnym, gdzie krewni ofiar złożyli pozew o śmierć bezprawną w ramach czynu niedozwolonego cywilnego. Powodem tej sytuacji jest to, że w różnych procesach standard dowodu jest różny, a w sądzie karnym standard jest znacznie wyższy. W postępowaniu karnym standard nie budzi wątpliwości, a w postępowaniu cywilnym co do zasady przewaga materiału dowodowego. Jeśli z grubsza przełożymy standard dowodu na prawdopodobieństwo, to w postępowaniu karnym jest to ponad 90%, a w postępowaniu cywilnym ponad 50%.

Kyle Rittenhouse stoi teraz przed podobną kontynuacją „bankietu”. Przypomnę, że ława przysięgłych uznała go za niewinnego zabicia dwóch osób i zranienia jednego protestującego podczas protestów BLM w Kenosha w stanie Wisconsin. Ale teraz ojciec jednego z zabitych – Anthony Huber – złożył pozew przeciwko Rittenhouse, miastu i miejscowemu szeryfowi, którego pracownicy – ​​zdaniem powoda – zatajali Rittenhouse. Podobny pozew złożył Gaige Grosskreutz, który przeżył strzelaninę. Początkowo ten ostatni jako pozwanych w pozwie cywilnym wymienił jedynie miasto, powiat i ich urzędników, później jednak powód włączył do pozwanych samego Rittenhouse. Obydwaj powodowie domagają się odszkodowania finansowego, którego wysokość zadecyduje sąd.

 

Autor: Igor Słabych

https://t.me/uslegalnews

10.03.2023