Syntetyzowany psychodelik jest używany do celów leczniczych
DMT-5meo, najpotężniejszy psychodelik, wykazuje niewiarygodnie pozytywne rezultaty w leczeniu ciężkich postaci lęku i depresji, donoszą na ten temat wiodące uniwersytety medyczne na świecie. W niektórych stanach Ameryki została już zdekryminalizowana i wykorzystywana do celów leczniczych, w wielu innych oczekuje na prawne pozwolenie.
DMT jest syntetyzowane w laboratoriach i występuje naturalnie w jadzie ropuchy Bufo. DMT występuje także w organizmie człowieka – w wysokich stężeniach uwalnia się przy urodzeniu i śmierci, a w bardzo małych stężeniach podczas snu. Nauka nie zna swojej funkcji ani tego, który organ jest odpowiedzialny za jej produkcję, i ogólnie rzecz biorąc, jest więcej pytań niż odpowiedzi.
Zsyntetyzowany psychodelik jest wdychany lub wstrzykiwany dożylnie. Działa błyskawicznie, podróż trwa nie dłużej niż 20 minut. Następuje tzw. próba śmierci, pacjenci odcinają się od swojego ciała i znajdują się w nieskończonym kosmicznym absolucie, czując się jego częścią. Wielu donosi, że rzeczywistość rozpada się na fraktale, niektórzy przelatują właśnie tym korytarzem z białym światłem na końcu, niektórzy spotykają istoty, niektórzy wyższą inteligencję, która komunikuje się telepatycznie, a nawet udziela rad. Słynny amerykański bloger i otwarty psychonauta Joe Rogan powiedział, że kiedyś pokazali mu środkowy palec. Istoty i przepływy energii, których człowiek doświadcza pod wpływem DMT, niosą ze sobą jedynie dobroć i miłość. Poglądy na temat śmierci jako strasznego wydarzenia ulegają odwróceniu. Po wycieczce wszyscy bez wyjątku twierdzą, że było to najpotężniejsze przeżycie w ich życiu, które na zawsze zmieniło ich spojrzenie na wszystko. To, co zobaczyłeś w ciągu tych 20 minut, wydaje się bardziej realne niż cały twój czas na Ziemi. Ateiści po wypróbowaniu DMT porzucają swoje pomysły, a księża zdejmują szaty i opuszczają parafie (stało się to w Los Angeles).
Wpływ DMT na ludzi jest tematem gorącej dyskusji w środowisku medycznym. Jeśli można postawić tylko hipotezy na temat istnienia wyższego umysłu i karykatury widziane podczas podróży, to liczby wskazują na zmiany w stanie psychicznym. Według Johns Hopkins University 89% pacjentów z bardzo ciężką depresją, która nie była kontrolowana lekami przeciwdepresyjnymi, zgłasza pozytywne zmiany, zadowolenie z życia, a 82% ma nowe cele w życiu. Następują zasadnicze zmiany w reakcjach emocjonalnych i myśleniu. DMT podawano pacjentom chorym na raka w terminalnej fazie choroby – 100% pacjentów przestało się bać śmierci i było w dobrym nastroju.
Moim zdaniem ludzkość potrzebuje jeszcze dużo czasu i badań, zanim psychedeliki zastąpią leki przeciwdepresyjne i przejdą z kategorii narkotyków nielegalnych do silnych leków. Ale już widać, że przewodzą rewolucji w dziedzinie psychiatrii. Wydaje mi się, że humanitarne byłoby umożliwienie osobom cierpiącym na choroby terminalne podawania DMT w szpitalach jako obowiązkowego środka, aby nie żyli w strachu aż do ostatniego tchnienia.
Psychodeliczny posłaniec był z tobą. Nie bierz narkotyków.
Autorka: Yunia Pugaczowa
