Kobiety z Teksasu walczą o swoje prawa: złożyły pozew przeciwko państwu w związku z „barbarzyńskimi ograniczeniami” aborcji
Pięć kobiet pozywa stan Teksas w związku z cierpieniami, jakich doznały w wyniku zakazu aborcji. Chcą, aby sąd dokładnie wyjaśnił, jakie okoliczności stanowią prawną podstawę aborcji.
Jedna z powódek, Amanda Żurawski, po latach zmagań z niepłodnością, zaszła w ciążę. Jednak w czasie ciąży coś poszło nie tak i lekarze powiedzieli, że dziecko na pewno nie przeżyje, a ona sama była w niebezpieczeństwie. Jednak choć serce dziecka biło, a sama Amanda była w zadowalającym stanie, lekarze nie wyrazili zgody na aborcję. Dopiero gdy u kobiety rozwinęła się sepsa, przeszła operację, po której spędziła kilka dni na oddziale intensywnej terapii. Żurawski uważa, że gdyby nie „barbarzyńskie ograniczenia” władz, mogłaby uniknąć cierpień fizycznych i psychicznych.
Źródło: kanał telegramu „US NEWS | AMERYKA"