Ile zarabia kierowca dostawy jedzenia w USA?
W Ameryce istnieje kilka głównych usług dostarczania jedzenia – DoorDash, UberEats, GrubHub i niedawno uruchomiony GoPuff. Aby rozpocząć pracę w dostawie należy pobrać aplikację i zarejestrować się. Zajmuje to kilka minut – bardzo proste! Podczas rejestracji musisz podać swoje dane osobowe, numer SSN i przejść weryfikację w różnych kryminalnych bazach danych itp.
Dostawy można dokonać pieszo, rowerem, rowerem elektrycznym lub samochodem. Zarobki zależą od ilości dostarczonych zamówień. Dlatego zarobki są wyższe w przypadku samochodu ze względu na to, że szybciej poruszasz się po mieście. Praca w kilku aplikacjach na raz ma sens, ponieważ zdarzają się sytuacje, gdy w DoorDash nie ma zamówień, a wtedy możesz złapać zamówienie przez UberEats, aby nie tracić czasu.
Zarobki obejmują opłaty za dostawę od firmy i napiwki od klientów. Co więcej, napiwki są często znacznie wyższe niż opłaty za dostawę. Tak, w Ameryce panuje duża kultura dawania napiwków; ludzie tutaj prawie zawsze zostawiają napiwki. I bardzo dobre. Zdarzyło się, że kelnerka zażądała ode mnie napiwku, a potem przeklęła, bo dałam jej mniej, niż się spodziewała...
Za jedną dostawę płacą średnio 3,5 dolara i 3,5 dolara napiwku, czyli łącznie 6-8 dolarów. Realistyczne jest realizowanie 3-4 dostaw na godzinę samochodem lub rowerem elektrycznym. Okazuje się, że można zarobić 25-30 dolarów na godzinę. 250 dolarów dziennie i 4500 dolarów miesięcznie. Należy jednak pamiętać, że są to kwoty przed opodatkowaniem - dlatego należy odjąć kolejne 20-30%. Nie są brane pod uwagę koszty paliwa, konserwacji i amortyzacji pojazdu. Nie zawsze są dni zyskowne, czasami na zamówienie można długo czekać, ale są też dobre dni, gdy zamówień jest dużo i można dostać duży napiwek.
Ogólnie rzecz biorąc, możesz zarabiać na dostawie. Moim zdaniem idealną opcją jest praca na rowerze elektrycznym. Wygodną rzeczą jest to, że możesz pracować w dogodnym dla siebie czasie, wykorzystać ją jako pracę na pół etatu. Chcę też powiedzieć trochę o pracy z konta innej osoby. Na czatach często pojawiają się reklamy dotyczące sprzedaży kont do pracy dostawczej. Nie polecam kontaktu z tymi osobami. W końcu jest to nielegalne i może prowadzić do złych konsekwencji. Konto innej osoby zostanie zarejestrowane przy użyciu danych innej osoby. W związku z tym pod koniec roku będzie musiał zapłacić za Ciebie podatki, a gdy dowie się, że pracował w dostawie, na pewno się oburzy. Może to skutkować zgłoszeniem sprawy na policję i wszczęciem postępowania. Znalezienie Cię nie będzie trudne, ponieważ dajesz aplikacji dostęp do geolokalizacji i wypłacasz pieniądze na swoją kartę bankową.
Źródło: kanał telegramu „Lukova i Lyubimov w USA”
