ruhyazenfrdekkplesukuzyi
  • ZAŁOŻONA W 1910 ROKU
    NOWY JORK

W stanach południowych z powodu silnej burzy bez prądu zostało 400 tys. osób.

Ups!...Znowu to zrobiłem: na południu Stanów Zjednoczonych kolejna zimowa burza, w wyniku której bez prądu zostało około 400 tys. osób. Największe awarie miały miejsce w jednym z największych miast Teksasu, Austin, gdzie w około 30% domów wyłączono prąd. Dziesiątki tysięcy kolejnych domów straciło prąd (a czasem ciepło) w Arkansas, Tennessee i Mississippi. Ponadto w południowych stanach zginęło około 10 osób (7 z nich w Teksasie), a ponad 800 lotów zostało odwołanych. To prawda, że ​​jeśli chodzi o skutki, to znacznie mniej niż podczas podobnej burzy dwa lata temu, kiedy ofiarami padło około 200 osób. Potem system energetyczny Teksasu praktycznie się zawalił, a władze nie mogły wymyślić nic lepszego niż zrzucić za wszystko winę na zamarznięte turbiny wiatrowe. Wtedy musiałem nawet napisać osobny tekst, w którym stwierdziłem, że to wcale nie jest kwestia wiatraków.

Cóż, podczas gdy południe trochę przymarza i radzi sobie ze skutkami burzy, nowy front arktyczny z Kanady udaje się najpierw na Wielkie Równiny i Środkowy Zachód, a następnie do północno-wschodnich Stanów Zjednoczonych, do Nowej Anglii. Prognozy przewidują, że może to być jedno z najzimniejszych od dziesięcioleci, z prędkością wiatru sięgającą 100 km/h, temperaturą w Bostonie spadającą do -160 stopni Celsjusza, a w niektórych częściach Maine nawet do -30 stopni.

 

Autor: Yan Veselov

https://t.me/one_big_union

04.02.2023