Po spotkaniu Bidena i Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych w sieci pojawiło się zdjęcie
Czego potrzebujesz, aby nagłówek był clickbaitem? Myślę, że słowa „Zełenski”, „Biden” i „tyłek” wystarczą w jednym zdaniu. Po spotkaniu Bidena i Zełenskiego w USA w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym amerykański prezydent dotyka tyłka swojego ukraińskiego kolegi. Przeciwnicy Bidena w USA wykorzystali zdjęcie do ośmieszenia Bidena, a rosyjscy ochroniarze zaczęli szerzyć tezę, że Zełenski to „chłopiec Bidena”.
„Newsweek” przejrzał oficjalne zdjęcia Białego Domu z tego spotkania i doszedł do wniosku, że pierwotnym źródłem było zdjęcie Pierwszej Damy Jill Biden z Twittera. Tylko na tym zdjęciu Prezydent Stanów Zjednoczonych ściska Zełenskiego nie za tyłek, ale za plecy. Poza tym zdjęcia są identyczne: zdjęcia zostały zrobione w tym samym czasie, mają te same cienie, włosy Jill Biden w ten sam sposób powiewają na wietrze. Na zdjęciu „tyłek” bluza Zełenskiego nie ma żadnych fałd – w wersji edytowanej, w której skorygowano położenie dłoni Bidena, zostały one usunięte.
Źródło: kanał telegramu „Bloody Lady”
