„Niektórzy wymiotowali od potwornego smrodu”: w Teksasie rodzina chce pozwać dom pogrzebowy na 1 milion dolarów
Edward Silva zmarł nagle w Houston 9 lutego 2021 roku. Jego matka zaplanowała pogrzeb na 17 lutego. Ale wcześniej skontaktowałem się z domem pogrzebowym. Tam obiecali jej, że zmarły będzie wyglądał, jakby spał. Juliet Guerra twierdzi, że biuro dopuściło się zaniedbania: w ciągu tych kilku dni ciało uległo rozkładowi nie do poznania.
Firma ma wymówkę: w tym czasie w mieście był huragan i nie było prądu, więc komory chłodnicze zostały wyłączone. Na pogrzeb zaproszono około 100 osób. Pomimo zamkniętej trumny wszyscy obecni zakryli nosy, a niektórzy nawet zwymiotowali od potwornego smrodu.
Niedawno wyszło na jaw, że rodzina zmarłego Edwarda pozywa biuro i chce otrzymać 1 milion dolarów odszkodowania.
Źródło: kanał telegramu „WSZYSTKO O USA”