Mężczyzna odsiedział 33 lata więzienia za przestępstwo, którego nie popełnił.
55-letni Daniel Saldana z Kalifornii został uznany za niewinnego przestępstwa, które rzekomo popełnił w 1990 roku. Był jednym z trzech mężczyzn oskarżonych o usiłowanie morderstwa w związku ze strzelaniem do samochodu przewożącego sześcioro uczniów. Daniel został skazany na 45 lat więzienia, ale sprawa została wznowiona w 2017 roku. Jeden z oskarżonych stwierdził, że mężczyzna w ogóle nie brał udziału w strzelaninie w pobliżu szkoły. Dopiero sześć lat później Daniel został wreszcie zwolniony. Opóźnienie to wynika z zaniedbań byłego zastępcy prokuratora, który nie powiadomił mężczyzny i jego adwokata o przyznaniu się do winy innego oskarżonego.
Prokurator okręgowy George Gascón powiedział: „Wiem, że to nie przywróci ci dziesięcioleci, które spędziłeś w więzieniu. Mam jednak nadzieję, że nasze przeprosiny przyniosą ci odrobinę pociechy, gdy zaczniesz nowe życie.
Źródło: kanał telegramu „US NEWS | AMERYKA"
