ruhyazenfrdekkplesukuzyi
  • ZAŁOŻONA W 1910 ROKU
    NOWY JORK

Nowe prawo imigracyjne na Florydzie może przynieść odwrotny skutek

Nowe prawo imigracyjne na Florydzie to przykrywka dla populistycznego gubernatora na trudnej drodze do Białego Domu. Wśród przepisów prawa znalazł się nowy wymóg, zgodnie z którym szpitale przyjmujące Medicaid pytają pacjentów, czy są obywatelami USA, czy legalnie przebywają w tym kraju. Szpitale są również zobowiązane do przedstawiania państwu raportów z odpowiedzi. Uwaga, ciekawy moment! Po prośbie należy zamieścić oświadczenie, że odpowiedź nie będzie miała wpływu na opiekę nad pacjentem ani nie spowoduje zgłoszenia do władz imigracyjnych. DeSantis wykorzystał niefortunną historię przedstawiciela Florydy Kiyana Michaela z Jacksonville. Jej syn Brandon zginął w wypadku samochodowym 15 sierpnia 2007 r. po tym, jak został potrącony przez dwukrotnie deportowanego imigranta bez prawa jazdy, który jechał do pracy po farbę. Chociaż ta historia jest z pewnością przerażająca, trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób kwestionowanie statusu imigracyjnego w szpitalu pomoże zapobiec przyszłym tragediom.

Prawo federalne z 1986 r. stanowi, że prawie wszystkie szpitale muszą leczyć i stabilizować każdą osobę poszukującą opieki. Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego „należy unikać przepisów takich jak nowe na Florydzie”, ponieważ kolidują z podstawowymi obowiązkami podmiotów świadczących opiekę zdrowotną, czyli pomaganiem pacjentom, a nie szkodzeniem. Zatłoczone oddziały ratunkowe to najdroższe miejsca szukania pomocy medycznej; jednakże nieudokumentowani i nieubezpieczeni imigranci są po prostu pozostawieni bez wyboru i możliwości alternatywnych rozwiązań. Wiele osób nie udaje się do lokalnego lekarza, który może zapewnić pacjentom lepszą opiekę profilaktyczną. Nowe prawo sprawi, że wielu nielegalnych imigrantów nie będzie miało innego wyjścia, jak tylko stawić się na izbie przyjęć w trakcie zawału serca lub pod koniec trudnej ciąży (która kończyłaby się urodzeniem obywatelki amerykańskiej). Od dawna wiadomo, że im gorzej czujesz się w szpitalu, im dłużej tam pozostaniesz, tym większej opieki będziesz potrzebować i tym większe będą koszty dla szpitala. Koszty te z kolei przenoszone są na wszystkich pacjentów, często w postaci wyższych składek ubezpieczeniowych i podatków. To ponownie będzie odczuwalne na poziomie lokalnego szpitala, gdzie finansowanie opieki będzie pochodzić albo z wyższych podatków, ograniczenia usług, albo ograniczonego dostępu do opieki. W dłuższej perspektywie, bez odpowiedniego dostępu do profilaktycznej i podstawowej opieki zdrowotnej, koszty na mieszkańca z czasem dramatycznie wzrosną. W rezultacie to, co według DeSantis jest próbą ułatwienia opieki zdrowotnej nielegalnym imigrantom, przyniesie odwrotny skutek, gdy szpitale i tak będą zobowiązane przez prawo do ich leczenia. Ustawodawstwo odepchnęłoby bezbronnych nielegalnych imigrantów od usług opieki zdrowotnej i obciążyłoby pracowników szpitali obowiązkami raportowania niezwiązanymi z ich odpowiedzialnością za leczenie pacjentów. To nie tylko niebezpieczna polityka, to zła polityka – moralnie i finansowo.

 

Autorka: Elina Linderman

https://t.me/taxes_usa

 

17.05.2023