5 niezwykłych miejsc turystycznych w USA
Odwiedziłem już 35 stanów i mam wiele do przekazania podróżnikom znudzonym typowym Los Angeles i Nowym Jorkiem. Pamiętacie, obiecałem, że pokażę wam najpopularniejsze miasta do odwiedzenia w Ameryce? Wyróżniłam dla Was pięć fajnych miejsc, które najbardziej przypadły mi do gustu:
1. W mojej topce pierwsze miejsce zajmuje Sarasota na Florydzie
Jeździliśmy po Florydzie, wzdłuż jej zachodniej części, zatrzymując się w różnych miastach. Jednym z takich miast był amerykański St. Petersburg, który z rosyjskim nie miał nic wspólnego, a także Clearwater, w którym chciało się cieszyć najczystszą wodą, jak można się domyślić z nazwy. W rezultacie tamtejsze plaże zupełnie nam się nie podobały, ale Sarasota, o dziwo, ma najlepszą linię brzegową w Ameryce. Bardzo przytulny kurort, nie tak znany jak te wymienione powyżej, ale zdecydowanie warty uwagi, jeśli znajdziesz się w te strony.
2. Charleston w Południowej Karolinie jest bardzo niedoceniane przez turystów.
Dowiedziałem się o nim, kiedy przyjechałem do Ameryki. A to tylko dlatego, że mieszkała tam moja znajoma. Szczerze mówiąc, to najpiękniejsze amerykańskie miasto, w jakim byłem. Stany Zjednoczone nie mają tak bogatej historii jak Europa, więc znalezienie takich arcydzieł historycznych jak Charleston jest szaleństwem. Przypomina Boston, ale Boston jest zbyt przereklamowany, kojarzy się z czerwoną cegłą i Harvardem i wywołuje nieco inne odczucia pod względem atmosfery. Są też urocze uliczki przypominające Włochy czy Francję, wszędzie bluszcz, oplatające drzewa i budynki, bruk i domy pozostałe z okresu kolonialnego. Spędziłem tylko jeden dzień w Charleston, ale to doświadczenie zostanie na całe życie.
3. Aleksandria w stanie Wirginia jest trzecia na mojej liście.
Miasto to położone jest w pobliżu Dystryktu Kolumbii, gdzie znajduje się stolica USA, Waszyngton. Właśnie tam zmierzaliśmy, kiedy znaleźliśmy Aleksandrię. Co mogę powiedzieć? To także niesamowite arcydzieło w europejskim stylu. Widać, że jest to bardzo zamożne miasto, w którym chce się odpocząć od zgiełku metropolii, wypić kawę, pospacerować po centrum i usiąść na ławce w parku. Wydaje mi się, że nie jest to najbardziej amerykańska rozrywka, ale w Aleksandrii właśnie tak się czułam. Super miłe miejsce, do którego na pewno wrócę.
4. Nashville w Tennessee, choć dobrze znane, rzadko jest wybierane turystycznie przez obcokrajowców
Wiele słyszałem o tym mieście od dawna i nie mogłem się doczekać, żeby je poznać. Wrażenia przerosły oczekiwania jak nigdy dotąd. Wizytówką Nashville jest muzyka na żywo. Ona jest dosłownie wszędzie! Można tam poczuć duszę miasta i klimat czysto amerykańskiego country. Zdecydowanie trzeba przyjechać tam na dłużej, w przeciwieństwie do poprzednich miast z mojej listy. Nashville ma coś wspólnego z amerykańskimi metropoliami, ale rzadko znajduje się w czołówce kierunków zagranicznych turystów.
5. Moab w stanie Utah słynie z Parku Narodowego Arches.
Utah to nie tylko Salt Lake City, ale także prawdziwy cud natury. Uwielbiam parki narodowe, a Arches to jeden z moich ulubionych. Ameryka jest dumna ze swoich słynnych na całym świecie łuków piaskowych, które powstały naturalnie za pomocą wody i wiatru. W USA jest wiele parków narodowych, ale ja polecam ten.
Wiele diamentów w turystyce można znaleźć przez przypadek, za radą przyjaciół lub dzięki wskazówkom zapalonych podróżników i blogerów podróżniczych. Ja nie zaliczam się do tych drugich, ale gdy tylko odwiedzę pozostałe 16 stanów Ameryki, zapewne stanę się zapalonym podróżnikiem. Zwróćcie uwagę na te miejsca i pamiętajcie, że Ameryka jest jeszcze szersza i bardziej różnorodna niż to, co pokazują filmy.
Autor: Anton Nayanzin
