ruhyazenfrdekkplesukuzyi
  • ZAŁOŻONA W 1910 ROKU
    NOWY JORK

Kamelokracja: trend na spokojny luksus

Nieoczekiwanie bogaci ludzie stali się modni już od dawna, choć całe życie starają się, aby tak nie było. Trend na spokojny luksus zawładnął światem i przedostał się nawet na festiwal Coachella, gdzie zwyczajem jest ubieranie się jasno lub nie – Kendall Jenner przybyła tam w czarnym garniturze.

Spędzamy czas na placu zabaw w Malibu, gdzie wpłacane są stare amerykańskie pieniądze. Okolica rodzin z dziećmi. Noszą kaszmirowe swetry, spodnie i zamszowe mokasyny. Nic olśniewającego. Każdy łuk kosztuje co najmniej 10 tysięcy dolarów. Marki są oczywiste – Loro Piano, Brunello Cuccinelli, Hermes, Max Mara, jednak bez pewnej obserwacji nie da się ich odgadnąć, loga ukryte są w środku. Wyobrażam sobie, jak ci wszyscy ludzie, którzy od lat starają się ubierać dyskretnie, byli zaskoczeni, że są teraz w czołówce mody i są zwolennikami kalokracji. Tak nazywa się teraz ukryty luksusowy styl życia, w którym nie ma miejsca na rzeczy z logo i gdzie nie toleruje się mieszczańskich rozmów o kosztach swetra wigońskiego, gdzie wszyscy znają już cenę wszystkiego i nawet nie przywiązują wagi do bo to dla nich zwykła rzecz. Termin „kamelokracja” został ukuty przez magazyn Vogue – tak nazywa się kolekcja Max Mara na jesień-zimę 2023 – kwintesencja spokojnego luksusu.

Teraz fashionistki będą musiały ukryć na antresoli kolekcje Gucciego z czasów Mikkelle'a i Balenciagi z Demny aż do lepszych czasów. Historycy mody dodają ważną uwagę, że ostatni raz w modzie na kalokrację był szczyt kryzysu finansowego w 2008 roku, kiedy tylko nieliczni stracili fortunę. Po ponownych protestach w Stanach Zjednoczonych pod hasłem „Jedz bogatych” nikt nie chce wynosić poważnej zawartości swoich pudełek z biżuterią, nawet na lunch w Ebaldi w Beverly Hills.

Mam na ten temat własną teorię. Klasyczne marki odzieżowe, takie jak Loro Piana, nie były w stanie konkurować z rosnącą generacją zoomerów (urodzonych po 2005 roku). I po prostu zapłacili za ogromną kampanię medialną promującą cichy luksus. Udało się – 15-letni syn mojego bogatego kolegi, którego nie widziałam w innych markach poza Guccim, teraz od stóp do głów porusza się w „markach dziadka”. Tik-Tok jest pełen żartów na temat tego, co się dzieje, ale mimo to kalokracja jest modna. Ale nie wyobrażam sobie, że w Los Angeles, gdzie co drugi zwycięzca konkursu na najdziwniejszy strój i gdzie każdy stara się być wyjątkowy, wszyscy będą nosić monochromatyczne ubrania. Warto wziąć pod uwagę, że sklepy na Rodeo Drive nie są tym, co uwielbiają Angelenos. To propozycja raczej dla turystów i zamożnych Amerykanów po 45. roku życia. Progresywna młodzież i wolni artyści zawsze szukają nieznanych marek, które mogą być droższe od najsłynniejszych luksusowych, ale szansa na podwójny ubiór na imprezach ma tendencję do zera. Jest to więc kreatywny rodzaj cichego luksusu. Jestem z tymi chłopakami.

 

Autorka: Yunia Pugaczowa

https://t.me/yunapuga

27.04.2023